Hipotermia !

Ostatni post był o definicji magnezu, ale dziś trochę z innej beczki. Hipotermia, znowu wciągnęła mnie kolejna piosenka, Zeus-Hipotermia. Nie wiem czemu, ale ja to lubię. Hipotermia – obniżenie temperatury wewnętrznej organizmów stałocieplnych poniżej normalnego zakresu jej zmian. I w sumie nie wiedziałam bym, o co chodzi.

Hipotermia!
Zimny wiatr rozwiewa ślad po niespełnionych marzeniach,
Gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca,
A ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia.

Ostatnio coś nie idzie jak powinno,biegam od lekarza do lekarza, ale nie wiem w końcu co się dzieje. Dezorientuje się trochę, dowiem się tego we wtorek, mam wtedy wizytę. Szykuje się biwak, taki tam klasowy, jedzie A i B. W sumie fajnie, będzie fajna załoga na biwaku, może uda mi się wyrwać, ale to zależy, codziennie mam rehabilitację, i najgorsza jest bezsilność w związku z nie możliwości zrobienia niektórych ćwiczeń. Kręgosłup zawodzi. Kto wie co będzie. Wysyłam zdjęcia na konkurs, wyniki po 20 maja, może mi się uda coś osiągnąć może nie, ale nigdy nie stracę nadziei.
Jak dam radę zrobię sesję.
 Nie ma co wychodzić z kina, póki trwa seans... ;pp

 

Agnieszka..